Region Moravskiego Žižkova znany jest z licznych winnic i generalnie postrzegany jest jako winiarski. Jednak nawet i tutaj dotarła minibrowarowa rewolucja. W lipcu 2012 r. otwarto tu browar, który zainstalowany został w działającej od 2006 r. restauracji ‚U Rybníka’. Rzeczywiście, budynek mieści się przy niewielkim stawie rybnym. Woda nadaje odpowiedni koloryt, szczególnie w ciepłe miesiące, kiedy można posiedzieć na zewnątrz. Na miejscu warzy Mojmír Valihrach, który pochwalić się może 25-letnim doświadczeniem w zawodzie. W rozmowie przyznał się, że jest zadeklarowanym zwolennikiem lagerów i górnej fermentacji uskuteczniał nie będzie. Faktycznie, w stałej ofercie są wyłącznie jasna 10 i 11, które niewiele się od siebie różnią. Spodobała mi się jednak ich wyrazista goryczkowość i świeżość, właśnie takich pilsów brakuje w Polsce. Poza tym można liczyć na świąteczne specjały, oczywiście fermentacji dolnej. Mimo niewielkiego wyboru piwa warto tu zajrzeć i poczuć niepowtarzalną atmosferę spokojnej czeskiej prowincji.
Pivovar Moravský Žižkov, Moravský Žižkov, Chalúpky 485